Stadnina Koni Janów Podlaski








































Stadnina Koni Janów Podlaski


Państwo

 Polska
Siedziba

Wygoda
Adres
Wygoda 3, 21-505 Janów Podlaski

Forma prawna

spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Prezes
p.o. Grzegorz Czochański
Nr KRS

0000109401
Dane finansowe

Kapitał zakładowy
3 912 500,00 zł
brak współrzędnych

Strona internetowa

Stadnina Koni Janów Podlaski – istniejąca od 1817 najstarsza państwowa stadnina koni arabskich z siedzibą w Wygodzie. Do 1994 działała jako Państwowe Gospodarstwo Rolne pod nazwą Stadnina Koni Janów Podlaski. Od 1994 jako Stadnina Koni Skarbu Państwa Janów. Następnie, po przekształceniu, jako Stadnina Koni Janów Podlaski Sp. z o.o. Stadnina specjalizuje się w hodowli koni krwi arabskiej i półkrwi angloarabskiej. Odbywają się w niej coroczne aukcje koni przyciągające hodowców i wystawców z kraju i z zagranicy. Siedziba stadniny znajduje się w Wygodzie k. Janowa, w założonym w 1817 zespole klasycystycznych stajni. Zajmuje ona obszar 2500 ha, co stanowi około 18% powierzchni gminy Janów Podlaski.




Stadnina Koni Janów Podlaski – Stajnia Zegarowa




Podczas XLVI Aukcji Pride of Poland (2015)



Historia |


Dzieje stadniny sięgają wojen napoleońskich, w wyniku których liczba koni na ziemiach polskich gwałtownie spadła. Aby odzyskać traconą powoli pozycję końskiej potęgi utworzono w 1817 janowską stadninę. O decyzji ulokowania tam stada państwowego przesądziło istnienie dużego folwarku Wygoda pod Janowem oraz dużej stadniny poaustriackiej. Konie były nazbyt cenne dla armii i gospodarki, by nie dostrzegli ich rosyjscy zaborcy. Dzięki pomocy miłośnika koni, jakim był rosyjski namiestnik na ziemiach Polski Iwan Paskiewicz, janowska stadnina przeżywała złoty okres. W 1841, według planów architekta Henryka Marconiego, wzniesiono pierwszą murowaną stajnię „Czołową”, a w 1848 drugą „Zegarową” z neogotycką wieżą, do której kupiono zegar za olbrzymią wówczas sumę 363 ruble (2400 ówczesnych złotych polskich).


W latach 30.–40. XIX w. janowska stadnina stała się poważnym ośrodkiem hipologicznym na centralnych ziemiach Polski. Oprócz rządowego stada koni znajdowała się tu także szkoła weterynaryjna oraz szkoła praktyczna hippiki i ujeżdżania (od 1824 roku). W posiadaniu zarządu stada znajdowały się m.in. puchary i medale oraz inne odznaczenia koni kupionych w Europie (np. srebrne puchary słynnej klaczy Armidy, bohaterki toru w Królestwie Polskim, wielokrotnej triumfatorki w wyścigach rozgrywanych w Warszawie, liczne obrazy o tematyce końskiej, biblioteka hipologiczna z szeregiem czasopism polskich i niemieckich).


W 1885 Rosjanin Aleksander hrabia Nierodka doprowadził do wzniesienia stajni murowanej „Woroncewa” z 85 boksami. Kupił też szereg cennych koni w Europie Zachodniej, w tym konie pełnej krwi angielskiej oraz arabskiej. To właśnie wtedy pojawiły się w Janowie pierwsze araby. W 1887 jedną stajnię „Wyścigową” hrabia przeznaczył dla koni wyścigowych. Na przełomie XIX i XX wieku Janów Podlaski był najważniejszym ośrodkiem hodowlanym oraz wiedzy hipologicznej w zachodniej części Imperium Rosyjskiego.




Koń wyhodowany w Janowie Podlaskim


Na początku XX wieku Janów dochował się charakterystycznego konia janowskiego, jak to ujęto w literaturze fachowej – „o prawidłowej mocnej budowie oraz jędrnej i odpornej konstytucji”. Wykształcono też dwie własne linie rodów żeńskich. Cały ten dorobek zaprzepaściła I wojna światowa. W lutym 1915 stado wywieziono na wschód i tam prawie wszystkie zginęły. Myśl odtworzenia od podstaw stadniny w Janowie podjęła po 1918 grupa zapaleńców i hipologów polskich. W kwietniu 1919 roku do pustych i zniszczonych stajni Janowa sprowadzono klacze czystej krwi arabskiej. Już w latach 20. kupowały tam konie zagraniczne stadniny (np. czeskie i niemieckie). W 1924 stadnina janowska zaczęła się specjalizować w hodowli rumaków czystej krwi arabskiej. Okres rozkwitu przerwał wybuch następnej wojny. Na przełomie września i października w 1939 janowskie araby zostały rozgrabione przez okolicznych mieszkańców, za przyzwoleniem sowieckiego okupanta, część koni wraz z falą uciekinierów wyruszyła ponownie na wschód. Po zajęciu stadniny przez wojska niemieckie niektóre konie z takimi sławami hodowlanymi jak ogiery Witraż czy Wielki Szlem mogła wrócić do macierzystej stadniny. Niemcy zadbali by koniom i obsługującym je masztalerzom działo się nieźle, jak na wojenne warunki.


W lipcu 1944 stado liczące około 300 sztuk koni czystej krwi arabskiej zostało ewakuowane do Niemiec, gdzie poniosło straty podczas bombardowania Drezna. Do Saksonii dostarczono również konie z innych polskich stadnin: Białka, Bogusławice, Dębice, Kozienice. Konie powróciły do kraju w listopadzie 1946 roku drogą morską. Przez wiele tygodni dwa statki przewożące konie kursowały między Lubeką a Gdynią. Do Janowa Podlaskiego 80 klaczy i źrebaków powróciło 1 listopada 1950, a ogiery rozproszone po innych stadninach znalazły się w Janowie dopiero w 1960. Z Niemiec nie wrócił do kraju sławny ogier Witeź II, którego – jako zdobycz wojenną – wysłał do USA amerykański generał George S. Patton[1].


Rozkwit stadniny nastąpił pod koniec lat 50. XX w., kiedy dyrektorem został człowiek związany ze stadniną od grudnia 1939, Andrzej Krzyształowicz. Jemu przypadła rola opiekowania się końmi wywożonymi przez Niemców, on też doprowadził do zorganizowania jesienią 1969 pierwszej aukcji koni arabskich. Od tamtej pory udało się sprzedać za granicę blisko 1000 arabów, przysparzając krajowi wielu dewiz. Największym sukcesem finansowym było sprzedanie janowskiego ogiera El Paso za 1 milion USD.


W latach 2000-2016 prezesem stadniny był Marek Trela[2]. Od lutego 2016 prezesem był Marek Skomorowski[3], niemający doświadczenia w hodowli koni[4], zaś w czerwcu tego samegu roku, w wyniku rozpisanego przez Agencję Nieruchomości Rolnych konkursu, prezesem został prof. dr hab. Sławomir Pietrzak[5]. Utracił on stanowisko w marcu 2018. Jego następcą został Grzegorz Czochański[6]. W latach 2016-2018 stadnina utraciła swój prestiż i odnotowała 1,5 mln zł strat[7]









Linki zewnętrzne |



  • Oficjalna witryna Stadniny Koni Janów Podlaski

  • Pogmatwane dzieje koni z Janowa Podlaskiego. Rosjanie zniszczyli, Niemcy odbudowali



Przypisy |




  1. Ireneusz J. Kamiński: Konie rubinowe. Lublin: Wydawnictwo Lubelskie, 1982, s. 156-159. ISBN 83-222-0106-0.


  2. Nowy prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim. A wójt boi się o przyszłość gminy. kurierlubelski.pl. [dostęp 2016-02-24].


  3. Listy otwarte w obronie odwołanego prezesa stadniny w Janowie Podlaskim. wyborcza.pl. [dostęp 2016-02-24].


  4. Doświadczeni szefowie stadnin koni odwołani. Nowi nigdy nie siedzieli w siodle. polsatnews.pl. [dostęp 2016-04-04].


  5. Stadnina koni w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa (pol.). tvn24bis.pl. [dostęp 2016-06-16].


  6. Anna Gmiterek-Zabłocka: Odwołania się nie spodziewał. Kulisy dymisji prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim. tokfm.pl, 7 marca 2018. [dostęp 2019-01-06].


  7. Zawirowania personalne nie pomogły. Stadnina w Janowie na dużym minusie. money.pl, 7 sierpnia 2018. [dostęp 2019-01-07].





Popular posts from this blog

浄心駅

カンタス航空